Reklama

Dlaczego jeszcze się nie ożenił?

Przystojny, inteligentny, z poczuciem humoru, którym zaraża nas od 20 lat jako filar Kabaretu Moralnego Niepokoju. Robert Górski (43) należy bez wątpienia do grona najbardziej znanych polskich satyryków. I do tego, co nie jest tak powszechne, stałych w uczuciach!

Od 11 lat dzieli bowiem życie z Katarzyną Osipowicz, utalentowaną graficzką. Para mieszka na warszawskiej Saskiej Kępie i wychowuje 9-letniego syna, Antka.

- Ciągle jestem w trasie, więc miło jest wrócić do takiego pewnego, stałego miejsca na ziemi, które tworzy dom i rodzina - podkreśla w rozmowach pan Robert. I mimo że o swojej Katarzynie satyryk mówi: żona, formalnie nie mają ślubu. Dlaczego?

- Kasia jest już po jednym małżeństwie, więc poznała smak stania przed ołtarzem, a do tego już nie ma powrotu. Chyba że papież by się na to zgodził, ale raczej się nie zgodzi - śmieje się satyryk.

Reklama

- Kiedyś bardziej nalegałem na to, byśmy się pobrali. Potem oboje uznaliśmy, że bez względu na to, czy się pobierzemy czy nie, to jak będziemy chcieli być ze sobą, będziemy. A ślub może czasem stwarzać presję. Na starość pewnie się pobierzemy, bo... załatwią nas podatki i sprawy urzędowe!

4/2015 Rewia

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy