Reklama

Czy herbata jest dobra na wszystko?

Rozgrzewa zimą, orzeźwia latem. Jeśli będziesz pić herbatę z umiarem, wzmocnisz organizm, zachowasz zdrowie, figurę i urodę. Zresztą przekonaj się sama.

Zwyczaj picia herbaty narodził się w Chinach. Liście zbiera się i suszy, otrzymując herbatę zieloną. Można je poddać krótkiej (herbata czerwona) lub długiej fermentacji (herbata czarna).

Zbiera się także delikatne, jeszcze nie w pełni rozwinięte pączki krzewu herbacianego, otrzymując herbatę białą. Każdy rodzaj herbaty zawiera sporo przeciwutleniaczy (katechiny), garbników (taniny) oraz teiny - odpowiednika kofeiny.

Czerwona jest zabójcą tłuszczu - poleca się dbającym o linię. Po zbiorze liście są poddawane krótkiej fermentacji, co sprawia, że nabierają czerwonawej barwy, zaś napar ma ziemisto-korzenny smak i aromat. Czerwoną herbatę parzy się w 90-95°C przez 3-5 minut.

Reklama

Niefermentowana zielona - herbata dla zapracowanych. Parzy się ją w 70°C ok. 2 min. Napar poprawia koncentrację i pamięć, łagodzi też bóle głowy, także wzmacnia serce. Reguluje bowiem ciśnienie tętnicze krwi, obniża poziom LDL - "złego" cholesterolu i powyższa tego "dobrego" - HDL. Działa także przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie.

Biała zawiera więcej prozdrowotnych przeciwutleniaczy niż herbata czarna lub zielona. Parzy się ją 3-5 minut w temperaturze 75-85°C. Napar wspomaga serce i układ krążenia - osoby pijące tę herbatę są o połowę mniej narażone na zawał serca. Regularne spożywanie poprawia gęstość kości, zmniejsza ryzyko osteoporozy i złamań, przynosi ulgę przy zapaleniu stawów.

Czarna - najbardziej popularna w Polsce. Susz zalewa się w o d ą o temp. 95°C i parzy 3-5 min. Czarny napar zawiera sporo fluoru chroniącego zęby przed próchnicą. Wypijany bez cukru ma właściwości ściągające i łagodzące podrażnienia przewodu pokarmowego. Dlatego może być skutecznym sposobem na biegunkę, a w postaci okładów przynosi ulgę także przy zapaleniu spojówek.

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy