Reklama

Uwaga, będzie gorąco

Co za skwar! Aż jest ci słabo. Jak bez szkody dla zdrowia przetrwać upały? Pytamy dr Katarzynę Mikulską, internistkę.

Dlaczego w gorące dni gorzej się czujesz?

Dr Katarzyna Mikulska: - Przede wszystkim dlatego, że ciało, by się schłodzić, intensywniej się poci. Można w ten sposób tracić 3-4 litry płynów na dobę, a w ekstremalnych przypadkach, np. podczas dużego wysiłku, nawet 10 litrów (dla porównania: w chłodne dni wypacamy niecały litr). To wywołuje osłabienie. Im wyższa temperatura powietrza, tym trudniej się oddycha, bo wolniej zachodzi wymiana gazowa w płucach (i dzieje się tak już przy, wydawałoby się niewinnych, 25°C). Stąd duszność. Pod wpływem gorąca rozszerzają się naczynia krwionośne. Spada w nich ciśnienie, krew krąży wolniej. Do wszystkich narządów, w tym mózgu, dociera mniej tlenu, więc mogą pojawić się zawroty głowy i omdlenia.

Reklama

Czy upał może być groźny dla zdrowia?

- Tak. Zwłaszcza w przypadku dzieci, które ze względu na niską masę ciała szybko się przegrzewają i są narażone na udar słoneczny (objawy to gorączka, przyspieszenie tętna, utrata przytomności). Osoby starsze i ze schorzeniami układu krążenia (nadciśnieniem tętniczym, niewydolnością serca) powinny unikać długiego przebywania na słońcu ze względu na ryzyko zawału. Gorąco nie służy też chorym na cukrzycę, bo przy wzmożonym poceniu szybko wzrasta stężenie cukru we krwi. Pacjenci z nadczynnością tarczycy, którzy mają na co dzień przyspieszone tętno i nadmiernie się pocą, w upalne dni będą w jeszcze większym stopniu odczuwać te dolegliwości. A osoby z chorymi nerkami są latem bardziej narażone na odwodnienie - niedobór płynów wiąże się z ryzykiem zatrzymania produkcji moczu i zatrucia organizmu. Skwaru powinny unikać również ciężarne. Gdy jest gorąco może odkleić się łożysko (przegrzanie organizmu prowadzi do przedwczesnych skurczów macicy, a odwodnienie pogarsza przepływ krwi przez łożysko). Upały nasilają też objawy astmy, ponieważ doprowadzają do wysuszenia śluzówki dróg oddechowych.

Jak chronić się przed gorącem?

- Jeśli jesteś w grupie ryzyka, przebywaj na dworze tylko, gdy musisz. Na spacery wychodź przed 10 rano lub o 19-20 wieczorem. Nie dopuszczaj do odwodnienia. To rada dla wszystkich niezależnie od stanu zdrowia. Dlaczego? Skutkiem niedoboru płynów jest najczęściej ból głowy, zasłabnięcie. Ale zdarzają się też problemy z sercem (głównie zaburzenia rytmu, dające objawy takie jak kołatanie w okolicy mostka), to skutek utraty elektrolitów, czyli sodu i potasu, potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Im bardziej się pocisz, tym więcej powinnaś pić: dwa, trzy razy tyle co zwykle, czyli 4-5 litrów na dobę. Pragnienie gaś wodą lub izotonikami, specjalnymi drinkami, które uzupełnią elektrolity. Pamiętaj o nich podczas uprawiania sportów. Nawadniaj się co kilka minut i pij małymi łykami. To ważne, bo zbyt duża ilość wody wypita naraz trudniej się wchłania. Za to w upał jeść należy mniej. Dlaczego? Po obfitym posiłku zwiększa się ukrwienie narządów jamy brzusznej, czego skutkiem może być niedokrwienie innych organów. Jak już wiesz, gorąco dodatkowo pogarsza krążenie, więc objadanie się w skwarne dni może oznaczać zasłabnięcie.

Co robić, by szybko i bezpiecznie się ochłodzić?

- Lekarze stanowczo odradzają skoki do zimnej wody. Nawet u młodych, zdrowych osób mogą spowodować szok termiczny i atak serca. Trzeba schładzać się stopniowo: obmyć tors, zanurzyć nogi, a dopiero po chwili resztę ciała. Co z klimatyzacją? Z jej powodu latem łatwo złapać anginę. Chorobę wywołują bakterie, paciorkowce. Atakują, gdy narażamy się na gwałtowne zmiany temperatury i osłabiamy działanie śluzówki gardła. Uwaga, angina rozwija się szybko i wymaga leczenia antybiotykami. Żeby jej zapobiec, dbaj o to, by w upalnie dni temperatura w samochodzie, pokoju hotelowym, biurze nie była niższa niż 20°C. 

Grażyna Morek

Twój STYL 8/2015


Twój Styl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy